Gdy przekręciła klucz przed oczami zaczęły jej migać różne tragiczne chwile. Gdy wspomnienia zniknęły oczom Sophi ukazał się ogród, a pośrodku stał jej dziadek.
,,Możesz tu przychodzić kiedy tylko chcesz, ale nie możesz nikomu o tym powiedzieć"-rzekł.
,,Ale i tak zobaczą furtkę-stropiła się dziewczynka."
,,To magiczny ogród można do niego wejść tylko w nocy, bo w dzień znika. Musisz wiedzieć, że zostałaś wybrana z pośród milionów dziewczyn na ziemi żeby przychodzić do ogrodu."
Sophia wróciła do domu, a kiedy zasypiała pomyślała - ,,Jeszcze kiedyś tam wrócę, na pewno" obiecała sobie.
Jesteście bez serca.
OdpowiedzUsuńBardzo zależy mi na komentarzach a wy ich nie piszecie!
Postarajcie się bardzo was proszę.
PS. Zaglądajcie na mojego 2 bloga pt.violettaserialowyblog.blogspot.com i tam też komentujcie.
PROSZĘ,PROSZĘ, PROSZĘ I JESZCZE MILION RAZY PROSZĘ!